proj.logo kadeckiego - Adam Kilian
proj.strony - Kuba Pawluk
22.12.2024
Rejestr odwiedzin:
gość strony.
Administracja
|
| | Król Stanisław August Poniatowski -założyciel Szkoły Rycerskiej (1765) | | "Pamiętaj, żeś miał honor być kadetem." książe Adam Czartoryski (1766) - pierwszy komendant Szkoły Rycerskiej |
17 września 1939r. Polakom walczącym w obronie Ojczyzny - cios w plecy (45)
wprowadził na stronę Marian Pawluk (17.09.2004)
Armia Polska walczyła z przeważającymi niemieckimi siłami od przeszło dwóch tygodni. Niemcy atakując od zachodu, północy i południa zdołali już zająć prawie połowę kraju. Walki toczyły się zaciekłe a żołnierz polski mimo niemieckiej przewagi ilościowej i technicznej bił się rzetelnie i z oddaniem w obronie naszej Ojczyzny. Tuż przed przesuwającymi się polami walki setki tysięcy cywilnych uciekinierów dążyło na wschód najpierw do Wisły a potem za Bug.
Wśród tych uciekinierów znajdowała się pewna ilość kadetów zarówno ze Lwowa (KK1), jak i z Rawicza (KK2). Na kartach urlopowych kadeci rawiccy mieli podane „z powrotem do Lwowa”, ponieważ w sierpniu było przewidziane przeniesienie KK2 do Lwowa. W sierpniu jeszcze do niektórych dotarło zawiadomienie, że w sprawie przyjazdu do Lwowa należy czekać na odrębne powiadomienie.
Po wybuchu wojny 1 września część kolegów w dążeniu do Lwowa kierowała się przez centralną Polskę za Bug , gdyż Lubelszczyzna już była zagrożona. Okrężną drogą przez Kowel, Łuck, Dubno i Krzemieniec zmierzali do Lwowa.
Drogi były ustawicznie bombardowane przez Niemców. 16 września w okolicach Dubna pojawiły się wysoko na niebie nadlatujące ze wschodu inne samoloty od naszych polskich i rozpoznawanych już niemieckich z czarnymi krzyżami.
Wyjaśniło się to następnego dnia. Nad ranem 17-go ok. godz. 5:00 w rejonie Krzemieńca i wzdłuż całej wschodniej granicy Polski wojska radzieckie wtargnęły do naszego Kraju, łamiąc zawarty z nami pakt o nieagresji. Ci którzy z jednostkami wojskowymi zmierzali do Lwowa natychmiast skierowali się na Złoczów. Nie na wiele się to jednak przydało. Po 3 dniach sowieci dopadli wszystkich. Rozbrojono żołnierzy a oficerów wyłapywano.
Rozpoczęła się okupacja sowiecka na wschodnich terenach Polski, sięgając do części Lubelszczyzny.
Lwów walczący początkowo z udziałem kadetów z wojskami niemieckimi został oddany bez walki wojskom radzieckim. Korpusy Kadetów Nr 1 i Nr 2 przestały istnieć. Komendant połączonych korpusów ppłk. Włodzimierz Kowalski dostał się do niewoli niemieckiej a część kadry dostała się w ręce sowietów. Niektórzy z nich zostali zamordowani.
Sztandar KK1 został uratowany i przechowany przez całą wojnę dzięki st.sierż. Antoniemu Haasowi.
W czasie wojny 1939-1945r. w rękach NKWD znalazło się wielu kadetów II RP, z których 64 zostało zamordowanych w Katyniu, Charkowie i innych obozach na „Nieludzkiej Ziemi” - (5 elewów i 59 oficerów WP).
Ilość ta jest oparta na 2747 notach biograficznych ujętych „Księdze Pamięci Kadetów II RP” przy liczbie 4168 kadetów II RP. Podane ilości zamordowanych kadetów mogą być jeszcze wyższe.
|
|
|